Poradnik wyborczy 2023 - jak Polska radziła sobie na tle UE?

 Nie będziemy za nikim agitować, za to przedstawimy kilka adresów i danych, które mogą ułatwić Wam decyzję, głównie niezdecydowanym.

Na początek kilka adresów, gdzie możecie wykonać test wyborczy:


Do kolejnych analiz będzie nam potrzebne przypomnienie  data w jakich panowały rządy danych partii.
By być mniej podatnym na manipulację, należy pamiętać, że jeżeli władza była przyjmowana pod koniec roku np: 16 listopada 2007 roku, to realny wpływ na budżet pojawia się w zasadzie dopiero w 2009 roku, bo budżet na 2008 rok i sytuacja gospodarcza zostaje przejęta w zasadzie po poprzednikach.



Poniżej porównanie poziomu inflacji w Polsce i UE w latach 1995-2023. Dlaczego jest to istotne? Ponieważ podawanie inflacji tylko dla Polski, pozbawia nas informacji jak wyglądało to tuż za naszymi granicami, a co zazwyczaj ma mocny wpływ na Polskę. Po drugie, pokazuje to jak radzi sobie z tym Polska na tle UE. Na wykresie poniżej widzimy już tylko różnicę wyrażona w punktach procentowych. Czyli jeżeli w UE była inflacja np: 2%, a w Polsce w tym samym roku 4%, to na wykresie będzie to oznaczone jako 2%. Czyli im wyżej, tym gorzej dla Polski. Wszystko to na tle rządów w Polsce.


Poniżej porównanie wzrostu PKB w Polsce i UE w latach 1995-2023. Dlaczego jest to istotne? Ponieważ podawanie PKB tylko dla Polski, pozbawia nas informacji jak wyglądało to tuż za naszymi granicami, a co zazwyczaj ma mocny wpływ na Polskę. Po drugie, pokazuje to jak radzi sobie z tym Polska na tle UE. Na wykresie poniżej widzimy już tylko różnicę wyrażoną w punktach procentowych. Czyli jeżeli w UE wzrost PKB był na poziomie np: 2%, a w Polsce w tym samym roku 4%, to na wykresie będzie to oznaczone jako 2%. Czyli im wyżej, tym lepiej dla Polski. Wszystko to na tle rządów w Polsce.


Poniżej coś, czego w zasadzie nie powinniśmy robić, bo nie jest to żadne naukowe podejście. Ale skoro powyższe wartości inflacji i wzrostów PKB mają podobne wartości w punktach procentowych, postanowiliśmy to jednak w ramach zabawy i ciekawości jakoś powiązać. Otóż poniżej prezentujemy sumę tych różnic, wyliczoną w bardzo prosty sposób: różnice w PKB - różnice w inflacji. Teoretycznie im czerwona linia ma więcej punktów, tym lepiej. 
Jednak pamiętajmy, takie odejmowanie nie prezentuje w zasadzie żadnej wartości ekonomicznej poza ciekawostką i założeniem, że sytuacja A (4 ptk %) jest lepsza od sytuacji "B" (0 ptk %).
A) wzrost PKB 4% przy inflacji 0% = 4 ptk %,
B) wzrost PBK 4% przy inflacji 4% = 0 ptk %.


Poniżej kolejna bardzo ważna kwestia, czyli poziom bezrobocia. Wszystkie rządy lubią chwalić się spadkiem bezrobocia, jednak ponownie przy braku odniesienia łatwo nami manipulować. Bo jak widać, sytuacja generalnie poprawia się non stop z przerwami na kryzysy ekonomiczne. Bez powyższego wykresu bardzo łatwo wieszać psy na np: okresie SLD-PSL oraz AWS-UW, bo inflacja była najwyższa, ale jednocześnie też były największej jej spadki.
Także ciekawe jest odniesienie do danych z UE, ponieważ widać, że poziom bezrobocia w Polsce jest ściśle powiązany z UE. Generalnie ma tendencję spadkową nieco szybszą niż w UE, w zasadzie niezależnie od rządów. Należy też pamiętać, że ze względów na specyfikę naszych Urzędów Pracy, nie pokazuje ona prawdziwego poziomu bezrobocia.













Komentarze