SLAMBALL - sporty mało znane cz.1

Slamball to stosunkowo nowy sport, niedawno obchodził swoje 10-lecie istnienia. Tak na prawdę, to widowiskowa odmiana koszykówki, gdzie główny nacisk stawia się na "wsady" do kosza. 
Jak wsady mogą być bardziej widowiskowe niż te, które widujemy na przykład w NBA? Pomysł był prosty .... trampoliny!
[Grafika ma się otwierać w nowym oknie? Przytrzymaj Shift i klikaj na grafikę]


Boisko jest więc mieszanką zwykłego boiska koszykówki z trampolinami w okolicach koszy.

Pole gry SlamBall ma wymiary 30,4 m x 19 m, dla porównania klasyczne pole koszykówki ma 28 x 15 m (w NBA minimalnie większe).
Kosz jest umieszczony na wysokości 305 cm (10 stóp), czyli dokładnie tak samo jak w normalnej koszykówce.

SlamBall stworzył w 2002 roku Mason Gordon, który chciał stworzyć taką mieszankę sportów, która przypominała by gry komputerowe. Jest więc w niej troszkę z koszykówki, futbolu amerykańskiego i ewolucji akrobatycznych. W tym wszystkim pomógł mu między innymi Mike Tollin , producent filmowy i telewizyjny, znany z takich produkcji jak Smallville, Wild Hogs czy Coach Carter ("Trener" z Samuelem L.  Jacksonem). Początki zabawy z trampoliną pod koszami datują się kilka lat wcześniej, pod koniec XX wieku. Jak ciekawostkę można dodać, że w filmie "Powrót do przeszłości II" z 1989 roku, padł opis podobnej gry pod nazwą SlamBall właśnie.

Zasady gry:
Grają dwie drużyny złożone z czterech tęgich graczy (handler - podający, stopper - defensywny center, dwóch gunnerów - (atakujących, i defensywnego stoppera) w kaskach na głowach i ochraniaczach na łokciach i kolanach plus po czterech rezerwowych). Na boisku są cztery trampoliny-batuty o wymiarach 2,1  x 4,2 m na każdym z końców, w tzw. SlamZones (strefa wsadów). Pole gry jest oddzielone od publiczności pleksiglasową szybą a drużyny dokonują zmian bez zatrzymywania rozgrywki. Dozwolone są przepychanki , jednak nie na trampolinach. Pomiędzy batutami jest tzw. wyspa - strefa bezkontaktowa, gdzie można stać maksymalnie trzy sekundy. Na rozegranie całej akcji zespół ma 15 sekund (w koszykówce 24 sekundy). Mecz trwa 2 razy po 8 minut bez zatrzymywania czasu (zegar zatrzymuje się tylko w czasie time-out czyli przerw na żądanie).
Punktacja wygląda następująco: za wsad dostaje się 3 punkty, za wszystkie inne rzuty natomiast po 2. Rzut zza czerwonej linii w 2 ostatnich minutach spotkania liczy się za 3 punkty. Zawodnik zostaje zdyskwalifikowany po 3 faulach osobistych lub 2 technicznych.

Teraz przejdźmy do najlepszego, czyli jak to wszystko wygląda:
Najlepsze zagrania.

Mecz czołowych drużyn.


Konkurs wsadów - czyli Slam Dunk

Przydatne adresy:

Komentarze