Surfowanie na rzece - Avoca Lake Surfing

Surfowanie kojarzy się głównie ze zdobywaniem fal na desce przed plażami na wybrzeżu morskim. Jednak są na świecie takie miejsca, gdzie okresowo, można to robić na rzece, co więcej, płynąc w miejscu! Jednym z takich miejsc jest okresowa rzeka, która wypływa z jeziora przybrzeżnego Avoca Lake, na jednej z plaż w pobliżu Sydney.
Na zdjęciu powyżej odpływ z jeziora jest zablokowany przez wydmę.

Co jakiś czas, gdy zbierze się odpowiednia ilość wody w jeziorze, przybrzeżna wydma jest przerywana i woda gwałtownie wypływa z jeziora w kierunku oceanu. Powstaje wtedy nurt, który pozwala utrzymać się surferom w miejscu, dosiadając falę. Nie wszystkim się to udaje, wygląda to zresztą na dosyć niebezpieczną zabawę. Kilka nagrań z tych momentów przerwania wału:







Podobną zabawę próbują odtworzyć inni, tutaj przykład sztucznego przekopu na Hawajach:


Także raz w roku na jednej z chińskich rzek (Qiantang River) możliwy jest surfing, tym razem płynąc z nurtem, a właściwie długą falą (wsteczna fala pływowa - tidal bore). Fala osiąga maksymalnie nawet do 9 m wysokości i prędkość do 40 km/h.






Jak powstaje taka fala? Ta grafika chyba mówi wszystko:
Zetknięcie dużego przypływu i wód rzeki, daje spiętrzenie wody.

Komentarze