Telewizja i Youtube niszczy mózgi małych dzieci - dlaczego?

 Dzieci nie powinny oglądać telewizji ani filmików na YouTube przed pierwszym rokiem życia z kilku istotnych powodów, które mają związek z ich zdrowiem fizycznym, rozwojem poznawczym oraz emocjonalnym. Oto główne powody, dla których unika się ekspozycji niemowląt na treści cyfrowe:

1. Rozwój mózgu

W pierwszym roku życia mózg dziecka rozwija się w niezwykle szybkim tempie, a kluczową rolę w tym procesie odgrywa interakcja z otaczającym światem – rodzicami, opiekunami, przedmiotami, dźwiękami i naturą. Ekrany telewizyjne i treści na YouTube nie dostarczają odpowiedniej stymulacji, która wspierałaby ten proces. Dzieci najlepiej rozwijają się przez bezpośrednie doświadczenia sensoryczne, takie jak dotyk, słuchanie ludzkiej mowy, patrzenie na twarze, które reagują na ich emocje, oraz manipulowanie fizycznymi obiektami.

2. Brak interakcji społecznej

Dzieci uczą się rozpoznawać emocje, komunikować się i rozwijać relacje społeczne poprzez kontakt z ludźmi. Patrzenie na ekran to bierne doświadczenie, które nie wspiera tych kluczowych umiejętności. Niemowlęta potrzebują interakcji "twarzą w twarz", takiej jak nawiązywanie kontaktu wzrokowego z opiekunem, co pomaga im rozumieć mimikę i emocje. Telewizja i filmy nie dostarczają tej dynamicznej wymiany.

3. Problemy z koncentracją i nadmierna stymulacja

Treści wideo często są projektowane tak, by przyciągać uwagę widza, ale jednocześnie dostarczają zbyt dużej liczby bodźców, takich jak jaskrawe kolory, szybkie zmiany scen i dźwięki. Niemowlęta nie są jeszcze w stanie przetwarzać tak dużej ilości informacji, co może przeciążać ich układ nerwowy i negatywnie wpływać na zdolność koncentracji oraz radzenie sobie z mniej intensywnymi formami rozrywki w przyszłości.

4. Negatywny wpływ na rozwój językowy

Pierwszy rok życia to kluczowy okres dla rozwoju językowego dziecka. Maluchy uczą się języka poprzez słuchanie mowy dorosłych, obserwowanie reakcji na swoje próby komunikacji oraz interakcje z rodzicami i opiekunami. Dzieci, które spędzają czas przed ekranem, mogą nie otrzymywać wystarczającej ilości wysokiej jakości mowy do nauki języka. Prawdziwa rozmowa jest interaktywna – dorosły odpowiada na dźwięki dziecka, co zachęca malucha do dalszych prób komunikacji, czego nie dostarcza pasywne oglądanie.

5. Zakłócenia w rozwoju fizycznym

Czas spędzony przed ekranem to czas, który niemowlęta mogłyby spędzić na aktywnym ruchu i zabawie, co jest kluczowe dla rozwoju ich zdolności motorycznych. W tym wieku dzieci rozwijają zdolność do podnoszenia głowy, przewracania się, raczkowania i chodzenia. Oglądanie ekranu zastępuje czas, który powinien być przeznaczony na te aktywności.

6. Problemy ze snem

Ekspozycja na światło niebieskie emitowane przez ekrany, szczególnie w godzinach wieczornych, może zakłócać rytm dobowy dziecka i obniżać jakość snu. W pierwszym roku życia sen ma kluczowe znaczenie dla rozwoju mózgu i ogólnego zdrowia dziecka. Dzieci potrzebują regularnych cykli snu, aby ich układ nerwowy mógł prawidłowo się rozwijać, a oglądanie filmików przed snem może powodować trudności w zasypianiu i częstsze budzenie się w nocy.

7. Ryzyko uzależnienia od ekranów w przyszłości

Wprowadzenie dziecka do treści cyfrowych we wczesnym wieku może prowadzić do uzależnienia od ekranów w przyszłości. Dzieci, które od najmłodszych lat spędzają dużo czasu przed ekranem, mogą w późniejszym okresie mieć trudności z zainteresowaniem się innymi formami zabawy, które wymagają większej kreatywności, interakcji społecznych i aktywności fizycznej.

8. Zalecenia ekspertów

Organizacje zdrowotne, takie jak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oraz Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP), zalecają, aby dzieci poniżej 18. miesiąca życia w ogóle nie miały kontaktu z ekranami, z wyjątkiem rzadkich przypadków, takich jak wideorozmowy z członkami rodziny. Eksperci podkreślają, że najlepsze dla rozwoju niemowląt są bezpośrednie interakcje z rodzicami, zabawa i odkrywanie otaczającego świata.

Przykład z kanałów na YouTube - CoComelon


CoComelon" to popularny kanał na YouTube, który tworzy animowane filmy z piosenkami dla dzieci, często w formie edukacyjnej. Pomimo swojej ogromnej popularności, pojawiły się kontrowersje dotyczące jego potencjalnych szkodliwych wpływów na dzieci. Oto kilka z głównych argumentów, które krytycy podnoszą w tej sprawie:

1. Zbyt szybkie tempo i nadmiar bodźców

Animacje w "CoComelon" mają bardzo szybkie tempo, częste zmiany scen, jaskrawe kolory i dynamiczne ruchy. Niektóre badania sugerują, że takie intensywne bodźce mogą przeciążać system nerwowy małych dzieci, które dopiero uczą się przetwarzania informacji. Może to powodować problemy z koncentracją, trudności w przystosowaniu się do bardziej "stacjonarnych" form nauki i zabawy, takich jak słuchanie opowiadań lub spokojniejsze formy edukacji.

2. Brak interakcji

Chociaż "CoComelon" dostarcza dzieciom rozrywki, problem polega na tym, że oglądanie takich treści to forma biernej rozrywki. Dzieci nie mają możliwości interakcji z treściami w taki sposób, jak podczas zabawy z rówieśnikami lub rodzicami, co ogranicza rozwój ich umiejętności społecznych. Interaktywna zabawa ma kluczowe znaczenie dla rozwoju poznawczego, emocjonalnego i społecznego.

3. Uzależnienie od ekranów

"CoComelon" (jak i inne programy skierowane do dzieci) może być bardzo uzależniające ze względu na swoją formę i sposób, w jaki angażuje uwagę dzieci. Rodzice czasami zauważają, że dzieci są bardzo przywiązane do ekranu i wybuchają gniewem lub frustracją, gdy zostaje im odjęty czas przed ekranem. To może prowadzić do nadmiernego uzależnienia od cyfrowych form rozrywki.

4. Problemy z emocjonalnym rozwojem

Niektórzy psychologowie twierdzą, że tego typu programy mogą wpływać na zdolność dzieci do regulowania swoich emocji. Oglądanie intensywnych, pobudzających treści może sprawić, że dzieci będą miały trudności z samoregulacją emocji w innych kontekstach, takich jak przedszkole czy relacje z rówieśnikami.

5. Zaburzenie naturalnego rozwoju językowego

W "CoComelon" często pojawiają się proste piosenki i powtarzające się schematy, które mogą wspierać rozwój językowy, ale zbyt duża ekspozycja na takie treści może hamować bardziej złożony rozwój językowy, który jest wynikiem interakcji z ludźmi, takich jak rozmowy z rodzicami, opiekunami czy rówieśnikami.

6. Zastępowanie realnych interakcji

Programy takie jak "CoComelon" mogą zastępować czas, który dzieci spędzałyby na bardziej aktywnych i kreatywnych formach zabawy, takich jak zabawy na świeżym powietrzu, interakcje z innymi dziećmi czy rysowanie. W dłuższej perspektywie może to ograniczać rozwój umiejętności motorycznych i kreatywności.

Czy "CoComelon" jest całkowicie szkodliwe?

Ważne jest, aby zrozumieć, że wpływ "CoComelon" zależy głównie od tego, jak i w jakim zakresie jest konsumowane. Oglądanie takich treści w rozsądnych ilościach, pod nadzorem rodziców i w połączeniu z innymi aktywnościami, takimi jak zabawy edukacyjne, czytanie książek czy interakcje społeczne, może nie przynieść wyraźnych szkód. Jednak nadmierne oglądanie treści wideo, zwłaszcza bez zrównoważenia ich innymi formami stymulacji, może negatywnie wpływać na rozwój dziecka.

Warto więc zwracać uwagę na ilość czasu spędzanego przed ekranem i dbać o różnorodność aktywności dziecka.

Podsumowanie

W pierwszym roku życia kluczowe dla rozwoju dziecka są doświadczenia sensoryczne, ruchowe oraz interakcje społeczne. Telewizja i filmiki na YouTube nie dostarczają odpowiednich bodźców, które wspierałyby prawidłowy rozwój mózgu, języka, emocji i motoryki. Dlatego zaleca się, aby unikać ekspozycji niemowląt na ekrany i zamiast tego zachęcać do aktywnej zabawy oraz interakcji z bliskimi.





Komentarze